Szyję od dziecka- najpierw to była pasja małej dziewczynki, która szyła lalkom stroje- oczywiście ręcznie.
Teraz mam maszynę, ale ręcznie nadal lubię szyć. Kiedyś powstały
takie koty- a że mają serduszka wiec stały się Walentynkowymi upominkami
dla dzieci i znajomych. W tym roku też je robię...
śliczne :)
OdpowiedzUsuń